Ruda równie dobrze mogłaby przychodzić do pracy zupełnie nago - ani spódniczka, ani bluzeczka jej wdzięków nawet nie próbują ukryć. Nic więc dziwnego, że młody szef w końcu wsadził swojego kutasa w jej policzek. Kto by się oparł, widząc te piersi i tyłek w niemal otwartym dostępie każdego dnia? Ja nawet nie znam żadnego mężczyzny, który by się tak zachowywał, i nie znam też żadnej kobiety, która by to lubiła!
Na początku zdziwiło mnie, że te dwie biuściaste dziwki czekają na azjatyckiego kochanka. Potem zastanawiałem się, dlaczego. W każdym razie, z tego co zrozumiałem, jest on całkiem niezły w posługiwaniu się językiem, a więc jako urozmaicenie i egzotyka. Ale co do jego kutasa, to stereotypy tu nie zawiodły.
Sergey
Porno-agent, jak zawsze w swoim repertuarze! Znajduje piękną blondynkę, pieprzy ją porządnie i spuszcza się prosto w jej pochwę. Ooh, to jest gorące! Zastanawiam się, czy ten agent porno kiedykolwiek znudzi się robieniem swoich castingów :-) ale szczerze mówiąc, robi je po mistrzowsku!